TikTok czy YouTube – na co postawić w komunikacji?

Warto mieć świadomość różnic między tymi platformami oraz tego, jakie treści promują ich algorytmy. To, że video marketing jest jedną z kluczowych form przekazu dla marek (niezależnie od skali biznesu), jest oczywiste. I choć większość marketerów zdaje sobie z tego sprawę, to jednak niewielu wykorzystuje ich pełen potencjał. No bo od czego zacząć? Na jakiej platformie publikować swoje filmy? W jakich formatach? Przyjrzyjmy się dwóm najbardziej oczywistym wyborem – YouTube i TikTokowi. Czy któryś z tych kanałów jest bardziej opłacalny dla marek?

Video marketing na YouTube – czy to oczywisty wybór?

YouTube, z 2,7 miliardami użytkowników, zajmuje drugie miejsce po Facebooku jako najpopularniejsza platforma społecznościowa oraz drugie miejsce jako wyszukiwarka (to ciągle dla wielu osób zaskoczenie – platformy video to przestrzeń, gdzie ludzie często szukają odpowiedzi na nurtujące ich pytania). To tutaj rozpoczął się nowoczesny marketing wideo, a treści tworzone przez marki zyskały popularność i lojalne społeczności. Warto zdawać sobie sprawę z tego, po co internauci korzystają z YouTube:

• 92% użytkowników wykorzystuje platformę do pozyskiwania wiedzy i informacji,

• 92% poszukuje praktycznych rozwiązań dla swoich problemów,

• 77% korzysta z niej w celach edukacyjnych,

• 74% uzyskuje aktualne informacje.

Istotnym aspektem jest również wiek odbiorców. Choć najliczniejszą grupę użytkowników YouTube stanowią osoby w wieku 15-35 lat, to udział osób starszych, w przedziale wiekowym 36-65 lat, rośnie najszybciej. Te starsze grupy szczególnie interesują się treściami poradnikowymi i edukacyjnymi.

Warto mieć na uwadze te preferencje tworząc strategię wideo. Czy marka może zaoferować użytkownikom YouTube atrakcyjne – a przede wszystkim przydatne – treści? Jeśli nie, YouTube może okazać się nienajlepszym wyborem.

Mimo rosnącego znaczenia YouTube Shorts, główną formą pozostają tradycyjne, dłuższe i bardziej profesjonalne filmy wideo. Można zatem stwierdzić, że wymagają one większego nakładu pracy i finansów niż zdobywające popularność formaty pionowe. Niemniej dla niektórych firm, zwłaszcza tych, którym nie odpowiadają treści rozrywkowe lub "przegadane", oraz tych, w których zmiany zachodzą powoli, może to być najlepszy wybór.

Przy podejmowaniu działań na tej platformie warto zrozumieć, jakie treści są nagradzane przez algorytmy, których celem jest proponowanie użytkownikom video dopasowanych do ich preferencji oraz zatrzymywanie ich jak najdłużej na platformie.

Video marketing na TikToku – to tutaj wyznacza się trendy

To, że TikTok jest siłą, z którą należy się liczyć, najlepiej pokazuje fakt, że zarówno Google, jak i Meta, dostosowały swoją strategię wideo do jego rosnącej popularności – bez TikToka (a właściwie jego pierwotnej wersji, Musically nie byłoby Shortsów, Reelsów i Relacji.

W temacie rozpoczęcia publikacji treści marki na TikToku, trzeba zmierzyć się z nadal powszechnym mitem, który jest głównym źródłem wątpliwości wielu marketerów i właścicieli biznesów: TikTok to od dawna nie tylko platforma dla dzieci, gdzie głównie pojawiają się tańce i lipsync. Co prawda takie treści są powszechne, ale ze względu na algorytmy ich odbiorcami są tylko osoby, dla których są one faktycznie atrakcyjne.

Na początku 2024 roku TikToka używało niemal 1,7 miliarda osób. Ponad miliard to osoby pełnoletnie, a średni dzienny czas spędzany na platformie wynosi aż 95 minut (dane dotyczące tylko systemów Android).

Pozostałe 63% użytkowników TikToka to osoby powyżej 25 roku życia. Proporcja ta stale wzrasta na korzyść starszych grup wiekowych – widać więc, że nie jest to platforma tylko dla dzieci.

Ważny fakt – zaledwie około 20-30% marketerów wykorzystuje TikToka. Znaczy to, że ciągle jeszcze posiada on duży, niewykorzystany potencjał i znajduje się na nim względnie niewielka konkurencja – do zgarnięcia są więc spore zasięgi. :) 

Wybór nie jest oczywisty – ale da się go dokonać!

Na pewno nikogo nie zaskoczy odpowiedź w stylu “to zależy” – od branży, budżetu, pomysłu, dostępu do ekspertów, czasu – czynników jest sporo, dlatego pierwszym krokiem porządnie wykonanej “rewolucji video” w firmie powinna być konkretna, przemyślana strategia.

Postarajmy się jednak znaleźć konkrety.

Konkret 1

Dysponując mniejszym budżetem postawmy na TikToka. Tam bardziej od pieniędzy liczy się aktywność, czujność i trafienie w niszę z odpowiednim tematem. Na TikToku na ten moment tańsza jest też płatna promocja. Ważne! Treści na TikToku generują większe zaangażowanie użytkowników niż na YouTube.

Konkret 2

TokTok sprawdzi się w dynamicznych branżach, gdzie wszystko dzieje się szybko. Pamiętajmy jednak, że prowadzenie konta firmy na TikToku to inwestycja w czas. Wymaga ono też regularności, kreatywności i charyzmy (znalezienie w firmie kogoś, kto dobrze czuje się przed kamerą, może być trudne, a zaangażowanie aktora zazwyczaj nie sprawdza się w związku z wiarygodnością i wspomnianą wcześniej dynamiką).

Konkret 3

YouTube sprawdzi się lepiej w przypadku firm bardziej “ustatkowanych”, w których procesy są dłuższe, a zmiany rzadkie. Treści na YouTube mogą pracować przez dłuższy czas – dlatego trzeba postawić na poradniki, recenzje czy treści informacyjne. No i tutaj zdecydowanie ważniejsza jest jakość produkcji, łatwiej za to stworzyć więcej materiałów na zapas – co pozwala na wykorzystanie do nagrań np. influencerów. Bardziej profesjonalna produkcja to większy budżet, co na pewno trzeba wziąć pod uwagę. Z mniejszym budżetem szansa na wybicie się nie spada co prawda do zera, jednak jest zdecydowanie mniejsza niż na TikToku.

Konkret 4

Analizując powyższe fakty można stwierdzić, że w większości przypadków lepszym rozwiązaniem będzie postawienie na TikToka – pod warunkiem regularności i aktualności publikacji. Przy braku zaangażowania i regularnych działań TikTok będzie stratą czasu i pieniędzy. Oczywiście mowa tu o budowaniu kanału bez skupiania się na płatnej promocji – to zupełnie inn ytemat.

Why not both?

Nikt nie mówi, że nie możemy zdecydować się na prowadzenie kont zarówno na YouTube, jak i na TikToku – pod warunkiem, że mamy na to czas i pieniądze. Obydwie platformy wymagają indywidualnego podejścia, a kopiu

j-wklej treści między platformami nie przyniesie zbyt dobrych rezultatów. Film stworzony na TikToka można co prawda “przy okazji” opublikować na YouTube Shorts (o ile ma nie więcej niż 60 sekund), jednak nie przyniesie to spektakularnych rezultatów. W drugą stronę – choć TikTok coraz mocniej promuje treści horyzontalne, użytkownicy przyzwyczaili się do naturalnych treści wertykalnych. Pamiętajmy, że bardzo łatwo popsuć sobie zasięgi niewłaściwymi treściami.

______

Jeśli poszukujesz:

• pomocy w swoich projektach,
• dodatkowego czasu na priorytety biznesowe,
• gwarancji dotrzymania deadline,

nie krępuj się – napisz do nas! Jesteśmy gotowi dostarczyć Ci wsparcie od naszych specjalistów, których zespół jest idealnie dostosowany do Twoich indywidualnych potrzeb.